W meczu siódmej kolejki wrocławskiej "B" klasy Grupy IX, Sparta II Wrocław zwyciężyła u siebie na boisku na Sztabowej 4:2 (2:2) z drużyną MKS Sołtysowice Wrocław.
W niedzielne popołudnie na boisku przy ulicy Sztabowej, Sparta II Wrocław podejmowała piątą drużynę ligi - MKS Sołtysowice Wrocław. Spotkanie rozpoczęło się po myśli Spartan, którzy już w 3' spotkania strzelili pierwszą bramkę. Z okolic 40 metra piłkę z rzutu wolnego precyzyjnie w pole karne posłał Kacper Szwiec, a centrę na bramkę po strzale głową zamienił Łukasz Skotnicki, zdobywając swoją czwartą bramkę w tym sezonie. Niestety już w 8' gościom udało się doprowadzić do wyrównania. Długa piłka zagrana od linii obrony spowodowała zawahanie ze strony bramkarza Sparty Filipa Bieleniewicza, którego na granicy pola karnego uprzedził napastnik Sołtysowic i głową skierował piłkę do pustej już bramki. W 21' kapitalnym odbiorem piłki w środku pola popisał się Błażej Oleszczyk. Pomocnik Sparty jednym kontaktem piłki wyszedł za linię obrony, a następnie sam popędził na bramkę przeciwników i precyzyjnym strzałem posłał futbolówkę obok interweniującego golkipera gości. Sparta prowadziła 2:1, jednak rywalom udało się doprowadzić do wyrównaniu jeszcze w trakcie trwania pierwszej odsłony meczu. W 38' zawodnik gości silnie uderzył piłkę z rzutu wolnego na bramkę Sparty, bramkarz Bieleniewicz zbił ją na słupek, jednak futbolówka z powrotem wyleciała w pole bramkowe, a tam ze skuteczną dobitką jako pierwszy popędził zawodnik Sołtysowic. Do przerwy zatem mieliśmy wynik remisowy 2:2, jednak gra Sparty mogła się bardzo podobać i była ona stroną przeważającą. Druga część spotkania miała nieco wolniejsze tempo niż pierwsza połowa, większe posiadanie piłki mieli goście, którzy częściej także przeprowadzali ataki pozycyjne na bramkę Sparty. Spartanie nieco się cofnęli i czekali na przeprowadzenie kontrataków. W 65' po jednej z takich akcji, z lewej strony boiska piłkę w szesnastkę dośrodkował skrzydłowy Łukasz Pluta, a akcję strzałem głową zamknął drugi skrzydłowy Łukasz Rusek, który tym samym wyprowadził Spartę na prowadzenie 3:2. Sołtysowice jeszcze bardziej zmobilizowały się do strzelenia bramki, jednak musiały one uważać na ofensywne akcje Sparty oraz strzały Skotnickiego. W samej końcówce spotkania przy jednej z interwencji, będąc już na skraju pola karnego, Piotr Detka sfaulował zawodnika gości i sędzia wskazał na jedenasty metr. Zawodnik Sołtysowic pewnie podszedł do wykonania rzutu karnego i uderzył piłkę... obok prawego słupka bramki Sparty. Na ławce gospodarzy ogromna radość, niczym ze strzelonej bramki, która zresztą padła kilkadziesiąt sekund później. W akcji ofensywnej Konrad Dudkiewicz zagrał prostopadłą piłkę do będącego w polu karnym Pluty, a ten wyłożył ją do nadbiegającego z drugiej strony Kamila Nawrockiego, który na raty pokonał bramkarza gości i mógł cieszyć się ze strzelenia bramki w debiucie w barwach Sparty. Łukasz Pluta tym samym zanotował drugą i trzecią asystę w tym sezonie. Po chwili arbiter zakończył to spotkanie i Spartanie mogli cieszyć się z pełni zasłużenie wywalczonego zwycięstwa 4:2 nad Sołtysowicami. Na koncie Sparty II jest już osiem punktów, a Twierdza Sztabowa pozostała nie zdobyta w czwartym kolejnym meczu z rzędu. Duże słowa uznania za zwycięstwo dla zawodników drugiej drużyny Sparty i trenera Grzegorza Gronowskiego.
W niedzielne popołudnie na boisku przy ulicy Sztabowej, Sparta II Wrocław podejmowała piątą drużynę ligi - MKS Sołtysowice Wrocław. Spotkanie rozpoczęło się po myśli Spartan, którzy już w 3' spotkania strzelili pierwszą bramkę. Z okolic 40 metra piłkę z rzutu wolnego precyzyjnie w pole karne posłał Kacper Szwiec, a centrę na bramkę po strzale głową zamienił Łukasz Skotnicki, zdobywając swoją czwartą bramkę w tym sezonie. Niestety już w 8' gościom udało się doprowadzić do wyrównania. Długa piłka zagrana od linii obrony spowodowała zawahanie ze strony bramkarza Sparty Filipa Bieleniewicza, którego na granicy pola karnego uprzedził napastnik Sołtysowic i głową skierował piłkę do pustej już bramki. W 21' kapitalnym odbiorem piłki w środku pola popisał się Błażej Oleszczyk. Pomocnik Sparty jednym kontaktem piłki wyszedł za linię obrony, a następnie sam popędził na bramkę przeciwników i precyzyjnym strzałem posłał futbolówkę obok interweniującego golkipera gości. Sparta prowadziła 2:1, jednak rywalom udało się doprowadzić do wyrównaniu jeszcze w trakcie trwania pierwszej odsłony meczu. W 38' zawodnik gości silnie uderzył piłkę z rzutu wolnego na bramkę Sparty, bramkarz Bieleniewicz zbił ją na słupek, jednak futbolówka z powrotem wyleciała w pole bramkowe, a tam ze skuteczną dobitką jako pierwszy popędził zawodnik Sołtysowic. Do przerwy zatem mieliśmy wynik remisowy 2:2, jednak gra Sparty mogła się bardzo podobać i była ona stroną przeważającą. Druga część spotkania miała nieco wolniejsze tempo niż pierwsza połowa, większe posiadanie piłki mieli goście, którzy częściej także przeprowadzali ataki pozycyjne na bramkę Sparty. Spartanie nieco się cofnęli i czekali na przeprowadzenie kontrataków. W 65' po jednej z takich akcji, z lewej strony boiska piłkę w szesnastkę dośrodkował skrzydłowy Łukasz Pluta, a akcję strzałem głową zamknął drugi skrzydłowy Łukasz Rusek, który tym samym wyprowadził Spartę na prowadzenie 3:2. Sołtysowice jeszcze bardziej zmobilizowały się do strzelenia bramki, jednak musiały one uważać na ofensywne akcje Sparty oraz strzały Skotnickiego. W samej końcówce spotkania przy jednej z interwencji, będąc już na skraju pola karnego, Piotr Detka sfaulował zawodnika gości i sędzia wskazał na jedenasty metr. Zawodnik Sołtysowic pewnie podszedł do wykonania rzutu karnego i uderzył piłkę... obok prawego słupka bramki Sparty. Na ławce gospodarzy ogromna radość, niczym ze strzelonej bramki, która zresztą padła kilkadziesiąt sekund później. W akcji ofensywnej Konrad Dudkiewicz zagrał prostopadłą piłkę do będącego w polu karnym Pluty, a ten wyłożył ją do nadbiegającego z drugiej strony Kamila Nawrockiego, który na raty pokonał bramkarza gości i mógł cieszyć się ze strzelenia bramki w debiucie w barwach Sparty. Łukasz Pluta tym samym zanotował drugą i trzecią asystę w tym sezonie. Po chwili arbiter zakończył to spotkanie i Spartanie mogli cieszyć się z pełni zasłużenie wywalczonego zwycięstwa 4:2 nad Sołtysowicami. Na koncie Sparty II jest już osiem punktów, a Twierdza Sztabowa pozostała nie zdobyta w czwartym kolejnym meczu z rzędu. Duże słowa uznania za zwycięstwo dla zawodników drugiej drużyny Sparty i trenera Grzegorza Gronowskiego.
7. kolejka "B" klasy, Grupa IX Wrocław
10. października 2021, 16:00 - Wrocław, ul. Sztabowa
10. października 2021, 16:00 - Wrocław, ul. Sztabowa
Sparta II Wrocław - MKS Sołtysowice Wrocław 4:2 (2:2)
1:0, 3 min - Łukasz Skotnicki (Kacper Szwiec)
1:1, 8 min - Mateusz Michalski
2:1, 21 min - Błażej Oleszczyk (bez asysty)
2:2, 38 min - Kamil Bełczącki
3:2, 65 min - Łukasz Rusek (Łukasz Pluta)
89 min - MKS Sołtysowice nie wykorzystały rzutu karnego (strzał obok bramki)
4:2, 90 min - Kamil Nawrocki (Łukasz Pluta)
Sparta II Wrocław: Filip Bieleniewicz (GK) - Kajetan Podlas, Mykhal Boiarnikov, Serhii Nekhaiev (C), Mateusz Głagola (60 min - Grzegorz Szpak) - Łukasz Rusek (80 min - Kamil Nawrocki), Piotr Detka, Błażej Oleszczyk, Kacper Szwiec (60 min - Dawid Stasiowski), Łukasz Pluta - Łukasz Skotnicki (80 min - Konrad Dudkiewicz).
Trener: Grzegorz Gronowski.
MKS Sołtysowice Wrocław: Victor Sliepenbeek - Marek Zasada, Mateusz Michalski, Mateusz Tarłowski, Krzysztof Motak, Zbigniew Maćkiewicz, Kamil Bełczącki, Jose Gregorio Hernandez Rodriguez, Yasin Civelek, Aykut Silan, Adrian Małolepszy.
Trener: Przemysław Sztyler.
4:2, 90 min - Kamil Nawrocki (Łukasz Pluta)
Sparta II Wrocław: Filip Bieleniewicz (GK) - Kajetan Podlas, Mykhal Boiarnikov, Serhii Nekhaiev (C), Mateusz Głagola (60 min - Grzegorz Szpak) - Łukasz Rusek (80 min - Kamil Nawrocki), Piotr Detka, Błażej Oleszczyk, Kacper Szwiec (60 min - Dawid Stasiowski), Łukasz Pluta - Łukasz Skotnicki (80 min - Konrad Dudkiewicz).
Trener: Grzegorz Gronowski.
MKS Sołtysowice Wrocław: Victor Sliepenbeek - Marek Zasada, Mateusz Michalski, Mateusz Tarłowski, Krzysztof Motak, Zbigniew Maćkiewicz, Kamil Bełczącki, Jose Gregorio Hernandez Rodriguez, Yasin Civelek, Aykut Silan, Adrian Małolepszy.
Trener: Przemysław Sztyler.
Pozostali rezerwowi: Andrzej Bober (GK).
Pozostali zawodnicy: Kasper Kwapisz, Jakub Zawadzki, Dominik Grobel, Łukasz Zajm, Marcin Brożyna, Massimo Bettin.
Żółte kartki: brak - Krzysztof Motak (12 min), Jose Gregoriu Rodriguez (63 min).
Sędzia: Pokrzywiński (główny) - KS Wrocław.
Widzów: 30.
Pozostali zawodnicy: Kasper Kwapisz, Jakub Zawadzki, Dominik Grobel, Łukasz Zajm, Marcin Brożyna, Massimo Bettin.
Żółte kartki: brak - Krzysztof Motak (12 min), Jose Gregoriu Rodriguez (63 min).
Sędzia: Pokrzywiński (główny) - KS Wrocław.
Widzów: 30.
