W spotkaniu inaugurującym rundę wiosenną wrocławskiej "B" klasy Grupy V, na boisku przy ulicy Sztabowej, spotkały się dwie drużyny sąsiadujące ze sobą w ligowej tabeli. O trzy punkty i jedno miejsce, wyżej w tabeli od Polonii Godzikowice, znajdowała się Sparta Wrocław i to ona była faworytem tego spotkania. Gospodarze udowodnili to w pierwszej połowie pojedynku. Byli stroną zdecydowanie lepszą, przewyższali rywali umiejętnościami piłkarskimi oraz dyscypliną taktyczną. Sparta długo utrzymywała się przy piłce, starała się mozolnie i z głową budować ataki pozycyjne oraz stosowała wysoki pressing na połowie rywala. Dobra gra na strzelone bramki przełożyła się to jednak dopiero pod koniec połowy. W 37' środkowy pomocnik Sparty Remigiusz Krzemiński próbował podawać przed polem karnym przeciwników. Tor lotu piłki przeciął jednak obrońca gości, futbolówka trafiła w słupek i leciała wzdłuż linii bramkowej. Tam próbujący ją jeszcze zatrzymać bramkarz Tomasz Maryniak, niefortunną interwencją wepchnął ją do własnej bramki. Dwie minuty później o przypadkowości mowy być nie mogło. Kapitan drużyny Mateusz Łącz zagrał prostopadłą piłkę do wbiegającego w szesnastkę skrzydłowego Jakuba Wojtasika, który precyzyjnym strzałem posłał futbolówkę do bramki Godzikowic. Było 2:0 dla gospodarzy i tak też zakończyła się pierwsza połowa tego spotkania. Druga część meczu była znacznie słabsza w wykonaniu Sparty. Stroną przeważającą byli gości, którzy od początku drugich 45', podeszli wyżej i starali się zaatakować bramkę gospodarzy. Co prawda Spartanie nie dopuścili do żadnych groźnych sytuacji, jednak golkiper gospodarzy Paweł Sujecki musiał być cały czas czujny, szczególnie podczas licznie wykonywanych rzutów rożnych ze strony Polonii. W końcówce pojedynku Sparta mogła jeszcze zdobyć kolejną bramkę, jednak przy strzałach brakowało precyzji. Finalnie mecz zakończył się rezultatem 2:0 dla Sparty Wrocław. Dzięki tej wygranej Sparta awansowała o jedno miejsce w ligowej tabeli i aktualnie plasuje się na dziewiątej pozycji.
20. marca 2022, 10:00 - Wrocław, ul. Sztabowa
INDATA Software Sparta Wrocław - Polonia Godzikowice 2:0 (2:0)
1:0, 37 min - gol samobójczy (Remigiusz Krzemiński)
2:0, 39 min - Jakub Wojtasik (Mateusz Łącz)
INDATA Software Sparta Wrocław: Paweł Sujecki (GK) - Kacper Lis (70 min - Krzysztof Moksiewicz), Marcin Brożyna, Piotr Delegacz, Łukasz Zajm (60 min - Daniel Działoszek) - Jakub Wojtasik, Arkadiusz Rożniatowski, Remigiusz Krzemiński (80 min - Piotr Wojewodzic), Patryk Łysiak (75 min - Piotr Ryngwelski), Piotr Dąbrowa (70 min - Adrian Iwańczak) - Mateusz Łącz (C).
Trener: Mateusz Pilch.
Polonia Godzikowice: Tomasz Maryniak - Rafał Bielecki, Krzysztof Brzóska, Kacper Saguła, Piotr Zborowski, Grzegorz Wodziński, Nika Gogokhia (62 min - Oleksandr Flentiiuk), Patryk Reder, Kamil Kowalski, Tomasz Kaniecki, Ihor Kostur.
Trener: Jacek Sorbian.
Żółte kartki: Mateusz Łącz (60 min) - Krzysztof Brzóska (63 min), Patryk Reder (66 min).
Sędzia: Jakub Maracewicz (główny) - KS Wrocław.
Widzów: 20.