W meczu osiemnastej kolejki wrocławskiej "B" klasy Grupy IX, Sparta II Wrocław zwyciężyła na wyjeździe na boisku w Krynicznie 5:0 (0:0) z drużyną Silesia Szymanów.
W deszczowe i chłodne niedzielne popołudnie 24. kwietnia, zawodnicy Sparty II Wrocław udali się do Kryniczna, gdzie swoje mecze w roli gospodarza w rundzie wiosennej, rozgrywa drużyna Silesii Szymanów. Przez większą część pierwszej połowy spotkania, przewagę posiadali gracze Sparty, jednak nie potrafili przekuć tego na zdobyte bramki. Aż po trzy strzały na bramkę gospodarzy oddawali Kacper Szwiec oraz Maciej Rybczyński, jednak na posterunku znajdował się golkiper Silesii. Gospodarze również mieli fragmenty, w których przeważali, największe zagrożenie stwarzając po wyprowadzanych kontratakach oraz stałych fragmentach gry. Do przerwy jednak bramki nie padły, chociaż Sparta przynajmniej na jedno trafienie, ze względu na swoją dobrą grę, zasługiwała. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części pojedynku. Od początku drugiej odsłony meczu, ataki Sparty coraz bardziej się nasilały. Pod bramką Silesii było bardzo groźnie, Spartanie stwarzali sobie dużo dogodnych sytuacji strzeleckich. W 53' przed polem karnym gospodarzy faulowany był Mateusz Głagola. Piłka uderzona z rzutu wolnego, przez pełniącego w tym meczu po raz pierwszy funkcję kapitana - Kacpra Szwieca, odbiła się od muru. Zawodnik Sparty momentalnie zdecydował się na dobitkę i futbolówka po długim rogu wpadła do bramki gospodarzy. Duża radość w zespole Sparty, wreszcie doczekaliśmy się w tym spotkaniu zdobytej bramki! W 60' kolejny w tym spotkaniu rajd z piłką zaliczył środowy obrońca Serhii Nekhaiev. Będąc już w polu karnym rywali, odegrał on piłkę do Krzysztofa Michalaka, a ten pewnym strzałem umieścił ją w bramce Silesii. Było to pierwsze trafienie tego napastnika po przyjściu do Sparty w trakcie przerwy zimowej. W 68' po krótko rozegranym rzucie rożnym, piłkę w pole karne próbował wstrzelić Szwiec, ta odbiła się od obrońcy gospodarzy. Do bezpańskiej piłki przed szesnastką dopadł boczny obrońca Głagola. W swoim stylu oddał on mocny strzał na bramkę gospodarzy, piłka lecąca tuż nad ziemią zatrzepotała w siatce i Sparta prowadziła już 3:0! W 70' na 4:0 podwyższył skrzydłowy Kamil Nawrocki, który strzałem z pola karnego, wykorzystał długie podanie ze środka boiska wykonane przez Piotra Detkę. Na tym Spartanie jednak nie poprzestali. Udało im się zdobyć jeszcze jedną bramkę w tym pojedynku. Po akcji prawą stroną boiska przez rozgrywającego bardzo dobry Macieja Rybczyńskiego, piłkę z boku pola karnego otrzymał Szwiec. Po kierunkowym przyjęciu piłki oddał on silny strzał po długim rogu, bramkarz Silesii nie miał szans na skuteczną interwencję. Kilka minut później techniczny strzał lobem oddany przez Rybczyńskiego, minimalnie minął dalszy słupek bramki gospodarzy. Silesia mogła strzelić honorową bramkę w końcówce spotkania, jednak przy pierwszej okazji świetną interwencją popisał się bramkarz Sparty Andrzej Bober, a przy drugiej okazji zawodnik gospodarzy zbyt mocno lobował piłkę nad bramką gości. Podopieczni trenera Dominika Grobela ostatecznie zasłużenie wysoko pokonali Silesię Szymanów 5:0! Tym samym Sparta II wreszcie przerwała passę dziesięciu meczów bez zwycięstwa w lidze! Ostatnią wygraną Sparta odniosła w połowie października pokonując u siebie 4:2 MKS Sołtysowice Wrocław. Były to także pierwsze punkty zdobyte przez Spartę na wyjeździe w tym sezonie w dziewięciu rozegranych spotkaniach w delegacji. Kolejny mecz Sparta II Wrocław, podobnie jak pierwsza drużyna Sparty, rozegra dopiero za dwa tygodnie - 08. maja. W trakcie zbliżającej się majówki, nie będą rozgrywane kolejki ligowe "B" klasy.
W deszczowe i chłodne niedzielne popołudnie 24. kwietnia, zawodnicy Sparty II Wrocław udali się do Kryniczna, gdzie swoje mecze w roli gospodarza w rundzie wiosennej, rozgrywa drużyna Silesii Szymanów. Przez większą część pierwszej połowy spotkania, przewagę posiadali gracze Sparty, jednak nie potrafili przekuć tego na zdobyte bramki. Aż po trzy strzały na bramkę gospodarzy oddawali Kacper Szwiec oraz Maciej Rybczyński, jednak na posterunku znajdował się golkiper Silesii. Gospodarze również mieli fragmenty, w których przeważali, największe zagrożenie stwarzając po wyprowadzanych kontratakach oraz stałych fragmentach gry. Do przerwy jednak bramki nie padły, chociaż Sparta przynajmniej na jedno trafienie, ze względu na swoją dobrą grę, zasługiwała. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części pojedynku. Od początku drugiej odsłony meczu, ataki Sparty coraz bardziej się nasilały. Pod bramką Silesii było bardzo groźnie, Spartanie stwarzali sobie dużo dogodnych sytuacji strzeleckich. W 53' przed polem karnym gospodarzy faulowany był Mateusz Głagola. Piłka uderzona z rzutu wolnego, przez pełniącego w tym meczu po raz pierwszy funkcję kapitana - Kacpra Szwieca, odbiła się od muru. Zawodnik Sparty momentalnie zdecydował się na dobitkę i futbolówka po długim rogu wpadła do bramki gospodarzy. Duża radość w zespole Sparty, wreszcie doczekaliśmy się w tym spotkaniu zdobytej bramki! W 60' kolejny w tym spotkaniu rajd z piłką zaliczył środowy obrońca Serhii Nekhaiev. Będąc już w polu karnym rywali, odegrał on piłkę do Krzysztofa Michalaka, a ten pewnym strzałem umieścił ją w bramce Silesii. Było to pierwsze trafienie tego napastnika po przyjściu do Sparty w trakcie przerwy zimowej. W 68' po krótko rozegranym rzucie rożnym, piłkę w pole karne próbował wstrzelić Szwiec, ta odbiła się od obrońcy gospodarzy. Do bezpańskiej piłki przed szesnastką dopadł boczny obrońca Głagola. W swoim stylu oddał on mocny strzał na bramkę gospodarzy, piłka lecąca tuż nad ziemią zatrzepotała w siatce i Sparta prowadziła już 3:0! W 70' na 4:0 podwyższył skrzydłowy Kamil Nawrocki, który strzałem z pola karnego, wykorzystał długie podanie ze środka boiska wykonane przez Piotra Detkę. Na tym Spartanie jednak nie poprzestali. Udało im się zdobyć jeszcze jedną bramkę w tym pojedynku. Po akcji prawą stroną boiska przez rozgrywającego bardzo dobry Macieja Rybczyńskiego, piłkę z boku pola karnego otrzymał Szwiec. Po kierunkowym przyjęciu piłki oddał on silny strzał po długim rogu, bramkarz Silesii nie miał szans na skuteczną interwencję. Kilka minut później techniczny strzał lobem oddany przez Rybczyńskiego, minimalnie minął dalszy słupek bramki gospodarzy. Silesia mogła strzelić honorową bramkę w końcówce spotkania, jednak przy pierwszej okazji świetną interwencją popisał się bramkarz Sparty Andrzej Bober, a przy drugiej okazji zawodnik gospodarzy zbyt mocno lobował piłkę nad bramką gości. Podopieczni trenera Dominika Grobela ostatecznie zasłużenie wysoko pokonali Silesię Szymanów 5:0! Tym samym Sparta II wreszcie przerwała passę dziesięciu meczów bez zwycięstwa w lidze! Ostatnią wygraną Sparta odniosła w połowie października pokonując u siebie 4:2 MKS Sołtysowice Wrocław. Były to także pierwsze punkty zdobyte przez Spartę na wyjeździe w tym sezonie w dziewięciu rozegranych spotkaniach w delegacji. Kolejny mecz Sparta II Wrocław, podobnie jak pierwsza drużyna Sparty, rozegra dopiero za dwa tygodnie - 08. maja. W trakcie zbliżającej się majówki, nie będą rozgrywane kolejki ligowe "B" klasy.
18. kolejka "B" klasy, Grupa IX Wrocław
24. kwietnia 2022, 14:00 - Kryniczno
0:1, 53 min - Kacper Szwiec (Mateusz Głagola)
0:2, 60 min - Krzysztof Michalak (Serhii Nekhaiev)
0:3, 68 min - Mateusz Głagola (Kacper Szwiec)
0:4, 70 min - Kamil Nawrocki (Piotr Detka)
0:5, 76 min - Kacper Szwiec (Maciej Rybczyński)
Silesia Szymanów: Krystian Hornik - Paweł Trześniowski (35 min - Piotr Malec), Mateusz Trześniowski, Tomasz Ziętek (10 min - Kacper Tora), Mirosław Radzikowski, Michał Osowski, Dominik Rajter, Mateusz Prorok, Kamil Sobieraj, Tomasz Parzątka (46 min - Mirosław Gołaszewski), Piotr Życiński.
Trener: Piotr Kalociński.
Sparta II Wrocław: Andrzej Bober (GK) - Mateusz Głagola, Serhii Nekhaiev, Piotr Detka, Kasper Kwapisz - Kamil Nawrocki (75 min - Kacper Kałużyński), Mykhal Boiarnikov, Daniel Oskierko (80 min - Piotr Piotrowski), Maciej Rybczyński - Kacper Szwiec (C), Krzysztof Michalak (80 min - Filip Bieleniewicz).
Trener: Dominik Grobel.
Pozostali rezerwowi: brak.
Pozostali zawodnicy: Oskar Ziółkowski, Łukasz Zajm.
Żółte kartki: brak.
Sędzia: Warulik (główny) - KS Wrocław.
Widzów: 20.
Pozostali zawodnicy: Oskar Ziółkowski, Łukasz Zajm.
Żółte kartki: brak.
Sędzia: Warulik (główny) - KS Wrocław.
Widzów: 20.
